Kraina lodu i ognia, czyli wulkany i lodowce w jednym! Witajcie na Islandii

Uwaga, będą klimaty nordyckie! „Ingi, góðan daginn!”, witam się z moim przyjacielem na lotnisku w Reykjaviku. Uff, połowę lotu ćwiczyłem poprawną wymowę islandzkiego „dzień dobry”, to nie jest łatwy język. Celu naszej wyprawy jeszcze długo nie dam rady powtórzyć bez zacinania się: jedziemy do Vatnajökulsþjóðgarður, czyli parku narodowego Vatnajökull!

Kraina lodu i ognia, czyli wulkany i lodowce w jednym!

 

 

Król lodowców, Vatnajökull

Park narodowy Vatnajökull jest zdecydowanie „naj”: należy do największych parków w Europie i mieści się w nim jeden z największych europejskich lodowców, czyli właśnie Vatnajökull. Ten lodowy olbrzym liczy sobie prawie 7800 km2, czyli mniej więcej tyle, co Korsyka. To prawie 8% powierzchni całej Islandii.

Z Reykjaviku kierujemy się na południowy wschód – Ingi sprawnie manewruje wielkim samochodem terenowym (bardzo przydatny pojazd w tutejszych warunkach przyrodniczych) i co i rusz podrzuca mi nowe lodowe ciekawostki. Dowiaduję się na przykład, że nazwa Vatnajökull to połączenie islandzkich słów „woda” i „lodowiec” (kolejno vatn i jökull).

Po kilku godzinach jazdy docieramy do centrum turystycznego Skaftafell, a ja czuję się bogatszy o solidną dawkę wiedzy glacjobiologicznej. Jeszcze zanim wysiądę z samochodu, słyszę, że „w najgrubszym miejscu pokrywa lodowa ma prawie kilometr!” – mam wrażenie, że Ingi czuje prawdziwą dumę z Vatnajökull…

Tak prezentuje się Vatnajökull z lotu ptaka

Tak prezentuje się Vatnajökull z lotu ptaka

 

„Tak poza tym, to sytuacja lodowców na Islandii wcale nie jest taka różowa”, mówi Ingi ze smutkiem. To prawda – postępujące zmiany klimatyczne, w tym globalne ocieplenie, powodują kurczenie się lodowców. W ciągu najbliższych 200 lat najprawdopodobniej wszystkie główne lodowce na wyspie zanikną.

Lodowiec Okjökull niedaleko Reykjaviku, pieszczotliwie zwany „Ok”, jako pierwszy utracił status lodowca. „Niedawno symbolicznie go pożegnaliśmy, była cała uroczystość z udziałem władz państwowych i tablica zaadresowana do przyszłych pokoleń”, opowiada Ingi.

Jezioro Jökulsárlón w parku narodowym Vatnajökull

Jezioro Jökulsárlón w parku narodowym Vatnajökull

 

Uwaga, wulkan!

Islandia to prawdziwa kraina lodu i ogniaojczyzna nie tylko imponujących lodowców, ale i wulkanów. Tych ostatnich jest tutaj dokładnie sto trzydzieści! Islandzkie wulkany wybuchają w miarę regularnie, właściwie przez ostatnie 120 lat nie było dekady bez jakiejś erupcji.

„Ostatnia erupcja to był rok 2014”, wspomina Ingi. Mnie w pamięci utkwiła za to inna, kiedy w 2010 roku wulkan Eyjafjallajökull (ach, co za nazwa!) plunął pyłem wulkanicznym na pół Europy i ruch lotniczy został wstrzymany…

Ale jeśli myślicie, że wulkany i lodowce nie mają ze sobą nic wspólnego, to… cóż, niespodzianka! Pod czapą lodową Vatnajökull znajduje się osiem aktywnych wulkanów. To połączenie lodu i ognia przybiera wiele form, a najbardziej spektakularna z nich to jökulhlaup – nagła powódź spowodowana naruszeniem krawędzi lodowca podczas erupcji.

Rzut oka na słynny Eyjafjallajökull

Rzut oka na słynny Eyjafjallajökull

 

Lodowcowe atrakcje

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu zwiedzanie Vatnajökull i innych lodowców było prawie niemożliwe – przynajmniej do czasu upowszechnienia się rozmaitych pojazdów motorowych. „Teraz są motorowe sanki, a także śnieżne koty, czyli pojazdy gąsienicowe”, wylicza Ingi. „Kotami” przemieszczają się zarówno badacze-glacjolodzy, jak i turyści spragnieni bliskiego kontaktu z lodem!

Oprócz tego dużą popularnością cieszą się jaskinie mieszczące się pod czapą lodowca. Eksplorowanie podlodowych korytarzy i błękitnych lodowych ścian – o, to mi się bardzo podoba. Ingi zgadza się na wycieczkę, ale ostrzega mnie, że najbezpieczniej wybrać się z przewodnikiem, który zna wszystkie szczeliny i trasy.

 

Przyjąłem taką dawkę zimna i lodu, że chyba starczy mi na trzy lata. Dobrze, że Ingi poradził mi się porządnie ubrać na te wszystkie lodowcowe wycieczki, bo w końcu jestem ciepłolubny… ale warto było. Zwłaszcza widok błękitnego lodu w jaskini zostanie mi w pamięci na długo!

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium